Strangolapreti – tradycyjne szpinakowe gnocchi z czerstwego pieczywa z Trydentu

przez zlotaproporcja.pl

Strangolapreti to potrawa z tradycyjnej kuchni z włoskiego Trydentu, której byliśmy najbardziej ciekawi. Czerstwe pieczywo, szpinak, jajka, parmezan i ricotta. Czy z tych kilku składników powstaną gnocchi, które podbiją nasze wybredne żołądki? Wiecie co się okazało? Strangolapreti wcale nie są dobre. One są przepyszne! A w połączeniu z aksamitnym sosem z gorgonzoli i mascarpone są po prostu znakomite! Właśnie za takie przepisy kochamy włoską kuchnię!

Jak zrobić strangolapreti?

W tradycyjnej trydenckiej kuchni nic się nie marnowało. Nie można było sobie na to pozwolić. Strangolapreti są jej kwintesencją. Robi się je banalnie prosto wykorzystując czerstwe pieczywo. Możesz je też zastąpić bułką tartą. Zacznij od umycia szpinaku i oderwania łodyżek. Podgotuj szpinak na małym ogniu w trzech szklankach wody, odsącz go, a następnie zblenduj. Do bułki tartej dodaj jajko, szpinak, ricottę, parmezan i ugnieć ciasto. Na koniec dodaj dwie małe garści mąki i jeszcze chwilę ugniataj.

STRANGOLAPRETI_3489

Podziel ciasto na mniejsze części, posyp blat lub stolnicę mąką, uformuj  cienkie ruloniki i pokrój je nożem obsypanym mąką (dzięki temu nóż nie będzie się lepił do ciasta). Zagotuj wodę i gotuj strangolapreti przez 2-3 minuty. Podawaj od razu po ugotowaniu.

STRANGOLAPRETI_3494

Strangolapreti można podawać z różnymi sosami, nam najlepiej komponują się z sosem z mascarpone i gorgonzoli. Na lekko rozgrzaną patelnię połóż mascarpone i gorgonzolę, trzymaj je na małym ogniu dopóki się nie połączą co jakiś czas mieszając. Przygotowanie sosu nie powinno zająć więcej niż 10 minut. Jeżeli masz ochotę na coś lżejszego, podaj strangolapreti z rozpuszczonym masłem i parmezanem lub z sosem pomidorowym.

Przepis na strangolapreti poznaliśmy dzięki uprzejmości restauracji Miola w Predazzo, która otworzyła dla nas swoją kuchnię pełną lokalnych przysmaków i zgodziła się na wspólne gotowanie. Więcej o kuchni Trydentu przeczytasz w poście Kuchnia Trydentu – co zjeść na stoku w Val di Fiemme i Trydencie?.

STRANGOLAPRETI-028

Porcja: dla 4 osób
Trudność: łatwe
Czas przygotowania: około 30 minut

Złote proporcje:
– 1 kg świeżego szpinaku
– 0,5 kg startego czerstwego białego pieczywa (lub bułki tartej)
– 125 g ricotty (pół opakowania)
– 2 jajka
– duża garść startego parmezanu
– 2 małe garści mąki + mąka do posypania blatu podczas formowania klusek

Sos:
– 250 g mascarpone
– 100 g gorgonzoli piccante

Jeżeli lubisz gnocchi, wypróbuj także nasz przepis na gnocchi ziemniaczane: Gnocchi di patate – jak zrobić klasyczne gnocchi ziemniaczane?

Wszystkie przepisy z Włoch:
Kuchnia włoska

Wszystkie posty z Trentino:
Trentino

Lubisz nasze przepisy? Będzie nam bardzo miło, jeżeli podzielisz się nimi ze znajomymi i zostaniesz naszym stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie!

Przeczytaj także

30 komentarzy

Marzena Badziak 19 lutego 2015 - 09:26

Wyglądają jak kopytka 🙂 Jadłabym!

Odpowiedz
Magdalena Kowalska 19 lutego 2015 - 12:10

Coś dla mnie. Uwielbiam szpinak w każdej postaci 🙂

Odpowiedz
Złota Proporcja 19 lutego 2015 - 12:14

zrób koniecznie, są przepyszne!

Odpowiedz
Kinga Bielejec 19 lutego 2015 - 13:37

Ale bym zjadła coś włoskiego! Opis strangolapreti brzmi pysznie 😉

Odpowiedz
Mo Tresvodka 19 lutego 2015 - 14:20

Ma wszystko co uwielbiam! Kupuję dziś ricottę i robię 🙂

Odpowiedz
Anna K 19 lutego 2015 - 14:49

A nadaje się to do mrożenia?

Odpowiedz
zlotaproporcja.pl 19 lutego 2015 - 19:39

Moim zdaniem nie ma sensu ich mrozić. Lepiej zrobić je z mrożonego szpinaku, wtedy wystarczy ugnieść ciasto z pozostałymi składnikami i uformować strangolapreti, zajmie to 5 minut, a na pewno będą lepsze niż mrożone!

Odpowiedz
Listonic (@listonic) 19 lutego 2015 - 15:08

Wygląda na cudo. I wydaje się łatwe do zrobienia. Do listy składników dodalibyśmy tylko nieco soku z cytryny do doprawienia szpinaku. Warto dodać, bo to uniemożliwia „ucieczkę” żelaza ze szpinaku pod wpływem gorąca podczas podgotowywania: bit.ly/1Amhf1L 😉

Odpowiedz
zlotaproporcja.pl 19 lutego 2015 - 21:22

W tradycyjnym przepisie cytryny się nie używa, ale wypróbujemy także z cytryną, pozdrawiamy!

Odpowiedz
Piotr Goroh 19 lutego 2015 - 16:26

nie brzmi dla mnie zahęcająco, ale póki nie spróbuję to nie mogę się wypowiadać;) pzdr

Odpowiedz
Monika Gawlińska 19 lutego 2015 - 21:11

To musi być pyszne!!!!!!!!

Odpowiedz
Aleksandra Nakonieczna-Maury 19 lutego 2015 - 21:35

Wydaje sie pyszne!musze sprobowac, robilam cos podobnego tyle ze bez chleba

Odpowiedz
Złota Proporcja 20 lutego 2015 - 08:23

robi się prosto i szybko, a są naprawdę pyszne!

Odpowiedz
Monika Łukowska 22 lutego 2015 - 18:12

Ale człowiek by podjadł 🙂

Odpowiedz
Ollie Ollie 28 lutego 2015 - 13:36

Wygląda smakowicie! Takiego gnocchi jeszcze nie jadłam. Gorgonzola <3

Odpowiedz
Joanna Z Alkierza 28 lutego 2015 - 22:34

Te kopytka i z wyglądu i z opisu zapowiadają się smakowicie 🙂

Odpowiedz
Justyna Śnieżek 1 marca 2015 - 20:46

Wyglądają na pewno interesująco, ale czy smakowicie to ciężko mi powiedzieć 😛

Odpowiedz
Aleksandra Makulska 1 marca 2015 - 21:58

Ooo! Pysznie wyglądają!

Odpowiedz
Katarzyna Bobola 13 maja 2015 - 15:48

Uwielbiam szpinak;)

Odpowiedz
Agnieszka Czepanko 13 maja 2015 - 15:54

Natalia Malec zainspirowałaś mnie !! zrobię jutro!

Odpowiedz
Marcin Wesołowski 13 maja 2015 - 17:07

Brzmi pysznie!

Odpowiedz
Mariusz Stachowiak 13 maja 2015 - 18:01

Jestem Marcin przekonany, że nie tylko brzmi, ale i smakuje. No cóż, ale to tylko jedzenie na bloga, a my dalej jemy z puszki 🙂

Odpowiedz
Darek Sekula 13 maja 2015 - 18:11

jeszcze trzeba tylko znaleźć kogoś kto to poskłada w całość <3

Odpowiedz
Złota Proporcja 14 maja 2015 - 17:20

food puzzle 🙂 Darek Sekula

Odpowiedz
Ewa Serwicka 14 maja 2015 - 07:39

jadlabym (gdybym jeszcze umiała gotować 🙂 )

Odpowiedz
Złota Proporcja 14 maja 2015 - 17:20

przepis jest tak prosty, że naprawdę nie potrzeba wielkich kulinarnych umiejętności, gotujesz szpinak, zagniatasz ciasto, formujesz i wrzucasz do gorącej wody 🙂 Ewa Serwicka

Odpowiedz
Ewa Serwicka 14 maja 2015 - 18:16

Ja eksplodowałam jajko gotując je na twardo, więc dla mnie naprawdę nie ma prostych przepisów 😀

Odpowiedz
Złota Proporcja 14 maja 2015 - 18:36

ale wodę na herbatę zagotujesz? 😀 Ewa Serwicka

Odpowiedz
Ewa Serwicka 14 maja 2015 - 19:05

Raz spalilam czajnik przy okazji 😉

Odpowiedz
Michalina A. Strobiń 14 maja 2015 - 10:37

„nioki”,,, Średnio lubię te nasze tradycyjne, ale w tej wersji mogą być piszen 🙂

Odpowiedz

Zostaw komentarz

[script_29]

Najnowsze wpisy

O nas

Tu Natalia i Łukasz, bardzo nam miło Ciebie poznać! Uwielbiamy jeść, gotować i podróżować. Lubimy naturę i aktywne podróżowanie.

Copyright © zlotaproporcja.pl 2013-2025 | Kopiowanie zdjęć i tekstów bez pisemnej zgody autorów bloga jest zabronione.

Wykryto AdBlocka

Prosimy o wsparcie nas poprzez wyłączenie AdBlockera w przeglądarkach dla naszej strony internetowej.