Plaże na wyspie Milos uważa się za jedne z piękniejszych na wyspach greckich. Każda z nich jest inna. Różnią się wielkością, kolorem skał i łatwością dotarcia. Niektóre plaże ciągną się przez kilkaset metrów, inne to urokliwe małe zatoczki, do których można dopłynąć lub zejść po stromym klifie po pionowej drabinie. Do niektórych dotrzeć można jedynie od strony wody. 75 plaż i niezliczona liczba zjawiskowych formacji skalnych, ale jedna z nich jest wyjątkowa i niepowtarzalna, to plaża Sarakiniko.
Sarakiniko ze wszystkich plaż, które widzieliśmy na Milos, była zdecydowanie najpiękniejsza i najciekawsza. Nie ma tu zieleni, królują dwa, charakterystyczne dla Cyklad kolory – biel i błękit. Fantazyjnie powyginane w obłe kształty, białe skały kontrastujące z intensywnym błękitem morza otaczającego cykladzkie wyspy. Spacerując po Sarakiniko możesz poczuć się jakbyś stąpał po księżycowym krajobrazie.
Spis treści
Plaża Sarakiniko – wulkaniczne pochodzenie i księżycowe krajobrazy
Plaża Sarakiniko jest ponoć jednym z najczęściej fotografowanych miejsc na Cykladach. Na początku października na szczęście jest pusta i spokojna. Parkujemy samochód kilkadziesiąt metrów od wejścia na jej teren. Tak naprawdę z plażą w tradycyjnym rozumieniu nie ma zbyt wiele wspólnego. Piasek jest na niej zupełnie nieistotny. Najpiękniejsze są skały otaczające niewielką plażę i wdzierającą się w ląd wąską zatoczkę.
Sarakiniko stworzyły dwa żywioły – wiatr i woda. Woda i wiatr przez wiele wieków erodowały skały tworząc małe i duże jaskinie oraz fantazyjne kształty. Tak zdecydowanie mógłby wyglądać księżyc. Albo niedbale rozsmarowana masa bezowa, jeżeli mielibyśmy sięgnąć po kulinarne skojarzenia. Brak roślinności w połączeniu z białym kolorem skały i intensywnym odbiciem światła tworzy niepowtarzalny krajobraz.
Ten księżycowy krajobraz można podziwiać spacerując pomiędzy skalnymi zakamarkami, można też zanurzyć się w przejrzystej wodzie, która wspaniale chłodzi ciało rozgrzane intensywnym cykladzkim słońcem odbijającym się białej jak śnieg skale. Zdecydowanie więcej osób spotkaliśmy jednak pomiędzy skałami i na skałach niż kąpiących się w wodzie. Tylko na Sarakiniko białe, tufowe skały spływają malowniczo do granatowo-szmaragdowego morza tworząc niepowtarzalne i zdumiewające księżycowe krajobrazy. Zawsze w takich miejscach się zastanawiamy nad geneza powstania, jak to się stało, że akurat tutaj powstał ten biały, lokalny ewenement, przecież inne okoliczne skały już są innego koloru i kształtu.
Kiedy zwiedzać plażę Sarakiniko?
Sarakiniko położona jest na północy wyspy Milos. Przy dobrej pogodzie widać z plaży dwie, sąsiadujące od północy wyspy Sifnos i Kimolos, obie z nich zresztą odwiedziliśmy. Z uwagi na położenie nie ma co liczyć na spektakularne wschody i zachody słońca, są one zasłonięte przez skały. Na wschód lepiej się wybrać do Pollonii, a na zachód do Plaki. W ciągu dnia w intensywnym słońcu plaża wygląda naprawdę zjawiskowo, słońce wzmacnia intensywną biel skał i potęguje księżycowe krajobrazy. Koniecznie weźcie ze sobą okulary, bez nich ciężko tutaj wytrzymać. Na szczęście skały nie były nagrzane, wręcz były chłodne, choć powietrze miało ponad 25 stopni.
Nasze zdjęcia robione były między południem a 14 godziną, czyli w teoretycznie najgorszym dla fotografów słońcu. W przypadku Sarakiniko jest całkowicie odwrotnie. Ponoć warto pojawić się na plaży także w nocy, zwłaszcza przy pełni księżyca, którego światło pięknie odbijają białe skały. Niestety nie mieliśmy okazji tego sprawdzić, pozostają nam tylko nasze wspomnienia za dnia.
Sarakiniko – informacje praktyczne
- PLAŻA SARAKINIKO: Wejście na plażę jest bezpłatne. Przed wejściem znajduje się wyznaczony parking na kilkadziesiąt samochodów. Plaża jest łatwo dostępna – dojazd samochodem na Sarakiniko z Adamas zajmuje około 10 minut, odległość to niespełna 5 kilometrów. Podobna odległość dzieli Sarakinko od Plaki.
- KOMUNIKACJA NA MILOS: Najwygodniejszą i najszybszą formą poruszania się po wyspie jest wynajęcie samochodu lub skutera. Samochód wypożyczyliśmy z Milosrent. Milos nie jest dużą wyspą, większość odcinków, które pokonywaliśmy wynosiła kilka lub kilkanaście kilometrów.
- NOCLEG: Naszą bazą wypadową na Milos było miasteczko Adamas, do którego przypływają wszystkie promy na wyspę i z którego blisko jest do wszystkich najważniejszych atrakcji na wyspie. Jest też sporo tawern i knajpek. Spaliśmy w położonym w sercu miasteczka stylowym Hotelu Adamas. Hotel jest niewielki, ma tylko 10 pokojów. Znajduje się bardzo blisko portu, każdy pokój ma mały taras z widokiem na zatokę.
- DOJAZD NA MILOS: Na wyspę Milos przypłynęliśmy z Pireusu szybkim promem, podroż z Seajets trwa 2 godziny 45 minut. Promy są bardzo wygodnym i szybkim środkiem komunikacji po Cykladach, z Milos w pół godziny dopłynęliśmy na wyspę Sifnos. Do Aten przylecieliśmy bezpośrednim lotem z Warszawy linią Aegean Airlines.
Polecamy także tekst o innej nietypowej plaży na wyspie Milos: Plaża Paliorema i opuszczona kopalnia siarki na cykladzkiej wyspie Milos.
Wszystkie posty z podróży do Grecji:
Grecja
Na Milos pojechaliśmy we współpracy z Discover Greece.
Lubisz nasze wpisy? Udostępnij je znajomym i śledź nas na blogu, Facebooku i Instagramie!