Choć Uxmal uznaje za jedną z najważniejszych stref archeologicznych Majów, to odwiedza je relatywnie niewiele osób. Powód jest bardzo prozaiczny – to dawne majańskie miasto leży zbyt daleko od Riviera Maya, aby docierały tam tłumy. Do Uxmal nie da się wybrać na jednodniową wycieczkę z Cancun czy Tulum. Dzięki temu zwiedzaliśmy je niemalże sami. Była to miła odmiana po zatłoczonym Chichen Itza, w którym byliśmy dzień wcześniej. Budowle w Uxmal są potężne i czuje się dzielącą je przestrzeń. Ale to nie jego wielkość, a styl architektoniczny Uxmal zapisał się najmocniej na kartach historii. Oto najpiękniej zdobione miasto Majów ze wszystkich, które odwiedziliśmy podczas naszej podróży po Jukatanie.
Uxmal i styl Puuc
O historii Uxmal nie wiadomo wiele. Sama nazwa pochodzi od słowa Oxmal, które oznacza trzykrotnie budowany, ale archeolodzy twierdzą, że miasto było przebudowywane aż pięć razy. Wszystko zaczęło się najprawdopodobniej około 800 roku p.n.e.. kiedy na terenie dzisiejszej strefy archeologicznej pojawili się pierwsi osadnicy. W szczytowym okresie Uxmal miało liczyć aż 20 000 mieszkańców. Przestało być zamieszkane w XV lub XVI wieku. Majowie pozostawili po sobie budowle, które odróżniają się od najsłynniejszych jukatańskich stref archeologicznych pięknymi zdobieniami i innym stylem architektonicznym o nazwie Puuc.
Styl Puuc doceniono nie tylko za misterne zdobienia. Jest on także bardziej wytrzymały od wcześniejszych majańskich styli architektonicznych. Jaka bazę dla budynków wykorzystywał ogromne betonowe bloki, który zapewniały większość stabilność i odporność na upływ czasu. Betonowe bloki pokrywano misternie zdobionymi mozaikami z rzeźbieniami i powtarzającymi się często motywami. Często pojawiającym się motywem jest majański bóg deszczu i grzmotu Chaac.
Uxmal jest największą i najbardziej znaną strefą archeologiczną w stylu Puuc. W 1996 roku wpisano ją na listę światowego dziedzictwa Unesco. Ponadto Uxmal znajduje się na tzw. Ruta Puuc, czyli szlaku kilkunastu miast Majów zbudowanych w stylu Puuc. Wszystkie zlokalizowane są w pobliżu, do najważniejszych należy Kabah, Labna, Sayil czy Xlapak. Nam niestety zabrakło nam czasu, aby je odwiedzić.
Piramida Wróżbity
Po wejściu do strefy archeologicznej gości wita majestatyczna Piramida Wróżbity, nazywana także Piramidą lub Świątynią Czarownika (po hiszpańsku la Piramide del Adivino). Choć według legend powstała za sprawą czarów przez jedną noc, to w rzeczywistości tę wielką konstrukcję budowano przez 400 lat. Piramida ma 38 metrów wysokości oraz owalną podstawę o wymiarach 53,5 na 35 metrów. Zbudowano na niej aż 5 różnych świątyń. Jest to największa budowla w Uxmal i jedna z najbardziej imponujących. Kiedyś można było wejść na sam szczyt, niestety od dawna jest to zabronione. Dziś Piramidę Wróżbity można jedynie podziwiać z perspektywy ziemi oraz z potężnego Pałacu Gubernatora, z którego roztacza się piękny widok na strefę archeologiczną Uxmal oraz górującą nad nią piramidę.
Piramida Wróżbity nie pokazuje jednak tego, co w Uxmal jest najcenniejsze, czyli zdobień charakterystycznych dla stylu Puuc. Powód jest prosty – jej wierzchnia warstwa w dużej części odpadła wraz z upływem czasu. Archeologowie twierdzą, że kiedyś pokryto ją czerwoną farbą, a jej zdobienia pomalowano na żółto, czarno i niebiesko. Dziś widać przede wszystkim kamień, z którego ją zbudowano. Co nie zmienia faktu, że robi niesamowite wrażenie.
Dom Mniszek
Wystarczy przejść kawałek dalej, aby trafić do miejsca, w którym główne skrzypce grają pieczołowite ornamenty i zdobienia. To Dom Mniszek, nazywany także Czworokątem Miszek. Kwadratowy plac otacza struktura mająca dokładnie 74 niewielkie pomieszczenia. Prawie każde z nich można odwiedzić. Cztery z nich to świątynie znajdujące się na każdym rogu struktury. Świetnie zachowane fasady Domu Mniszek dają wyobrażenie jak niesamowicie musiało wyglądać to miasto w czasach Majów oraz ile pracy włożono w te misterne zdobienia.
Głównym motywem zdobień jest wspomniany wcześniej bóg Chaac, węże oraz plecionki. Węże pojawiają się dosyć często. Podobizny boga Chaaca z charakterystycznym długim nosem zdobią natomiast wszystkie cztery świątynie. Zaglądając do kolejnych pomieszczeń i oglądają fasady doceniamy komfort samotnego zwiedzania. Jest cisza, spokój, nikt się nie krzyczy, nie rozmawia, nie ma ani jednego ludzkiego szmeru. Możemy się skupić na podziwianiu kunsztu Majów.
Pałac Gubernatora
Opuszczamy Dom Mniszek, mijamy boisko do peloty i Dom Żółwi udekorowany podobiznami żółwi, po czym dochodzimy do Pałacu Gubernatora mającego ponad 100 metrów długości. Ten imponujący budynek wzniesiono na platformie o wysokości 15 metrów. Po wejściu na górę czujemy w końcu powiew wiatru, który na chwilę przynosi ulgę od żaru lejącego się tego dnia z nieba. Dochodzimy do skraju platformy i widzimy przepiękny widok na Piramidę Wróżbity, Dom Mniszek i pozostałe budowle. Dla tego widoku warto było wchodzić po rozgrzanych, kamiennych stopniach w promieniach palącego słońca.
Po chwili odpoczynku i kilku łykach wody zwracamy naszą uwagę w kierunku budowli. Pałac Gubernatora uznaje się za jedno z najdoskonalszych dzieł architektury Ameryki prekolumbijskiej. Był on najprawdopodobniej Pałacem Królewskim. Patrząc na bogactwo jego zdobień oraz lokalizację wydaje się, że nie mogło być inaczej. Przyjmuje się, że zbudowano go w 987 roku. Sam budynek jest niski o podłużnym, prostokątnym kształcie o wymiarach 100 metrów długości, 12 metrów szerokości i 8 metrów wysokości.
Pałac Gubernatora podzielono na część główną i dwa skrzydła. Do pałacu prowadzi 11 wejść od strony frontu oraz po jednym z boku. Na fasadzie znajduje się około 200 podobizn boga Chaaca. Środkowe wejście ozdobiono podobizną władcy miasta oraz ośmioma laskami ceremonialnymi w kształcie dwugłowych węży. Węże wiją się na całej fasadzie budynku, który zwrócony jest w kierunku południowo-wschodnim, ku miejscu, w którym na niebie widać Wenus. Takich smaczków Pałac Gubernatora kryje jeszcze więcej.
Zwiedzanie Uxmal
Na zwiedzanie Uxmal trzeba przeznaczyć co najmniej trzy godziny. Pałac Gubernatora, Piramida Wróżbity i Dom Mniszek to jedynie najbardziej charakterystyczne i najpiękniejsze budowle. Pięknych i wartych uwagi zakątków w tej strefie archeologicznej zdecydowanie więcej. W okolicy Pałacu znajduje się Piramida Starej Kobiety uznawana za jedną z najstarszych budowli w Uxmal. Według legend mieszkała jej czarownica, która w ciągu nocy wyczarowała Piramidę Wróżbity.
Jest także Świątynia Fallusa z gzymsem udekorowanym rzeźbami w kształcie fallusów, wspomniany Dom Żółwi, Gołębnik o powierzchni 140 metrów kwadratowych o charakterystycznych trójkątnych wykończeniach też 15-metrowa Platforma Stel. Można natomiast odpuścić sobie spacer w kierunku cmentarza, który podczas naszej wizyty był tak zarośnięty, że ledwo można było dojrzeć pośród traw mogiły z reliefami w kształcie kości i czaszek.
Choć Uxmal nie jest popularną strefą archeologiczną, to jest jedną z najdroższych, które odwiedziliśmy podczas naszej podróży. Wejście kosztuje 413 pesos za osobę dla osoby, jeżeli nie jesteś Meksykaninem. Do tego dochodzi 30 pesos za parking oraz 45 pesos za video. Droższe jest tylko Chichen Itza. Ale warto tę cenę zapłacić. Jeżeli planujesz zwiedzanie także innych stref archeologicznych na szlaku Ruta Puuc, to warto także zaplanować nocleg w okolicy oraz więcej niż jeden dzień zwiedzania. My dojeżdżaliśmy z żółtego miasta Izamal, które bardzo polecamy, a po zwiedzaniu jechaliśmy dalej do Campeche. Tego dnia starczyło nam tylko czasu na spokojne przejście strefy archeologicznej w Uxmal.
O miastach Majów, które odwiedziliśmy podczas naszej podróży, przeczytasz w tym tekście: Miasta Majów na Jukatanie. Które strefy archeologiczne warto zobaczyć?
Nasze meksykańskie podróże:
Meksyk
Spodobał się Tobie ten tekst? Podziel się nim ze znajomymi i bądź z nami na blogu, Facebooku i Instagramie!
Przepięknie, majestatycznie i jednocześnie tajemniczo. wokół nie widać żadnych turystów. Czy to miejsce nie cieszy się popularnością i nie jest obierane jako kierunek podróży? Czasem przyjemniej jest podziwiać cuda historii i przyrody z dala od tłumów. Szczególnie na wakacjach, które maja pozwolić nam odpocząć o zgiełku, jaki panuje wokół nas przez cały rok. Jestem ciekawy najsmaczniejszego dania, jakie jedliście na Jukatanie? Coś mało popularnego na świecie a pochodzącego z tamtejszej kultury? Uwielbiam eksperymentować w kuchni, więc zanim zaplanuje fascynujące wakacje chętnie rozsmakuje się w tamtych rejonach. pozdrawiam
Dziekuje za tą relację i piękne zdjęcia. Przyda sie w czasie tegorocznych wakacji.
Caly wasz blog jest wspaniały.
Pozdrawiam Ania.
Dziękujemy za miłe słowa, takie komentarze to najlepsza motywacja 🙂 Życzymy udanej podróży i pozdrawiamy serdecznie!
Świetny artykuł, piękne zdjęcia. Oby więcej takich!
Dziękujemy, bardzo nam miło! Pozdrawiamy!
Pomimo że Uxmal jest oddalone od Cancun, to warto tam przyjechać i cieszę się, że to zrobiłem.
Oj tak, Uxmal jest warte odwiedzenia! Fajnie, że udało się je odwiedzić!