Na Halę Izerską i do znajdującej się na niej Chatki Górzystów można dojść na wiele sposobów. Większość szlaków prowadzi z Polski, ale bez problemu można dojść także od strony czeskiej. Podczas naszego ostatniego zimowego pobytu w Czechach wybraliśmy się z malowniczej wioski Jizerka po stronie czeskiej do Chatki Górzystów na ich pyszne naleśniki biszkoptowe z serem i jagodami. Chatka Górzystów z Jizerki to przyjemna i łatwa, choć długa trasa bez większych przewyższeń. Po drodze polecamy zrobić przystanek w urokliwej Jizerce, w której zatrzymał się czas!
Spis treści
Chatka Górzystów z Jizerki – nasza trasa
Chatka Górzystów z Jizerki to według nas trochę prostsza i krótsza trasa na Halę Izerską niż te prowadzące ze Świeradowa-Zdroju. Dlatego polecamy ją Wam na zimę, kiedy dzień jest krótszy, a po śniegu idzie się dłużej, zwłaszcza jeżeli traficie jak my na mokry i zapadający się śnieg. W sumie tego dnia przeszliśmy 16,5 kilometra, ponieważ wróciliśmy trochę dłuższą drogą przez Jizerkę i chwilę po niej pochodziliśmy. Z parkingu do Chatki Górzystów jest około 7,5 kilometra.
Wyruszyliśmy z parkingu Pod Bukovcem znajdującego się przed osadą Jizerka, przy rozwidleniu szlaków m.in. w kierunku Orle i Hali Izerskiej oraz na górujący nad Jizerką Bukovec. Parking jest płatny, kosztuje 100 koron za cały dzień. Bilety parkingowe kupuje się w automacie, można za nie płacić kartą. Z Jizerki poszliśmy czerwonym, a potem zielonym szlakiem na Karlovský Most znajdujący się na polsko-czeskiej granicy. Po przejściu mostu skręciliśmy w lewo i poszliśmy czarnym szlakiem, który doprowadził nas do czerwonego szlaku prowadzącego na Halę Izerską i do Chatki Górzystów. Możecie także pójść trochę dłuższą trasą przez Stację Turystyczną Orle.
Wracaliśmy tą samą drogą do Karlovskiego mostu, a po jego przejściu weszliśmy na szlak żółty prowadzący do Jizerki. Zrobiliśmy tak z dwóch powodów. Po pierwsze chcieliśmy zobaczyć Jizerkę, po drugie żółty szlak jest co prawda dłuższy, ale też łagodniejszy. Szło się po nim zdecydowanie prościej w warunkach jakie mieliśmy, czyli mokry śnieg, w którym momentami zapadaliśmy się nawet po kolana.
Jizerka – osada, w której zatrzymał się czas
Jizerka to najwyżej położona osada w Górach Izerskich, a także jedna z najwyżej położonych miejscowości w Czechach. Położona jest na ponad 860 metrach n.p.m., a teren, na którym znajdują się zabudowania jest rozległy i trochę pagórkowaty. Za każdej strony otaczają ją izerskie lasy.
Jizerka jest także bardzo urokliwa nie tylko za sprawą krajobrazów, ale przede wszystkim dzięki spójnej architekturze. Drewniane domy pamiętające czasy, kiedy w Jizerce działały dwie huty szkła, tworzą wrażenie, że zatrzymał się tutaj czas! Jakby tego było mało, to nad osadą góruje Bukovec o wysokości 1005 metrów n.p.m., czyli jeden z najwyższych szczytów bazaltowych w Europie. Ale to temat na osobną opowieść. O Jizerce pisaliśmy więcej w tym tekście: Jizerka, najwyżej położona osada w Górach Izerskich i wejście na Bukovec
Przy osadzie znajduje się skrzyżowanie szlaków pieszych i rowerowo-biegówkowych. Przy szlakach jest spory parking, o którym pisaliśmy wcześniej. To właśnie z niego wyruszyliśmy w kierunku Hali Izerskiej.
Karlovský Most na polsko-czeskiej granicy
Szla do polsko-czeskiej granicy prowadził ścieżką przez bukowo-świerkowy las. Najpierw szliśmy obok Bukovca, a potem odbiliśmy w lewo na najbardziej strome zejście na tej trasie. Aż w końcu usłyszeliśmy wyraźnie coraz bardziej narastający szum rzeki. Tu czekały na nas dwa mostki. Oba zostały niedawno zbudowane na nowo, bowiem stare konstrukcje zostały zniszczone przez wodę.
Pierwszy mostek, który przekroczyliśmy, jest jeszcze po stronie czeskiej na Jizerce, czyli jednym z dopływów Izery. Drugi to Karlovský most na Izerze znajdujący się na polsko-czeskiej granicy. Przekraczając go wróciliśmy więc na kilka godzin do Polski.
Pierwszy Karlovský most na Izerze został zbudowany w 1901 roku w miejscu, które było od dziesiątek lat wykorzystywane do przejścia na drugą stronę przez mieszkańców Jizerki i Karlstal, czyli dzisiejszego Orle. Była to jedna z pierwszych żelbetonowych konstrukcji na Dolnym Śląsku. Kiedy w 1945 roku Izera stała się rzeką graniczną pomiędzy Polską i Czechosłowacją, most ten stał się niedostępny. Przez kolejne kilkadziesiąt lat niszczał, aż w końcu wysadzono go w latach 80-tych.
W 2005 roku most odbudowano tworząc tym samym przejście graniczne na Izerze. W 2020 roku z powodu fatalnego stanu technicznego został on zamknięty i rozebrany, a rok później zbudowano nowy, trzeci most na Izerze o wzmocnionej konstrukcji. Karlovský most ma ponoć przetrwać co najmniej 50 lat. I faktycznie wygląda on bardzo solidnie!
Hala Izerska i kładka nad Jagnięcym Potokiem
Po wejściu na czerwony szlak na Halę Izerską szliśmy wzdłuż ścieżki dydaktycznej „Model Układu Słonecznego”, która znajduje się pomiędzy schroniskiem Orle a Chatkę Górzystów. Nawet w śniegu można było dojrzeć modele planet na metalowych płytkach umieszczonych na głazach pochodzących z różnych części Sudetów. Szlak był dosyć przyjemny, choć śnieg był bardzo mokry i raz na jakiś czas zapadaliśmy się w nim po kostki. Aż w końcu dochodzimy do rozległej Hali Izerskiej i Rezerwatu Torfowiska Doliny Izery.
Rezerwat Torfowiska Doliny Izery to największy w polskich górach kompleks torfowisk. Klimat panujący na Hali Izerskiej i we wnętrzu gór Izerskich jest specyficzny i różny od klimatu panującego na sąsiednich obszarach na takiej samej wysokości. Różni się niższą temperaturą, wyższymi opadami oraz bardziej obfitą pokrywą śnieżną. Dzieje się tak m.in. za sprawą zjawiska inwersji temperatury. Doświadczyliśmy tego na własnej skórze. Tego dnia w Harrachovie padał deszcz i śniegu nie było zbyt wiele, natomiast na tej trasie go nie brakowało. Ale wróćmy do torfowisk. Specyficzny klimat wpływa na porastającą halę roślinność. Torfowiska rozciągają się po obu stronach Izery, wyglądają pięknie o każdej porze roku, także jesienią, kiedy ich złotawy kolor mieni się w promieniach słońca. Dużo ciekawych informacji o klimacie, genezie i endemicznej roślinności znajdziecie na tablicach umieszczonych przy szlaku na Hali Izerskiej.
Jednym z najbardziej urokliwych miejsc na Hali Izerskiej jest drewniana kładka na Jagnięcym Potoku. Idąc od strony Jizerki będziecie musieli ją przejść, aby dotrzeć do Chatki Górzystów. Kładka znajduje się w niezwykle malowniczej scenerii. Wokół niej rozciągają się fantastyczne widoki na halę. Koniecznie wejdźcie na wzniesienie, które jest tuż przed kładką. Widać stamtąd przepiękną panoramę hali i samą kładkę.
Naleśniki z Chatki Górzystów
Naleśniki z Chatki Górzystów to zwieńczenie wielu wędrówek na Halę Izerską. Dostępne są w dwóch wersjach – na słodko i na słono, ale Chatka Górzystów słynie przede wszystkim z naleśników na słodko. I właśnie takie naleśniki Wam polecamy! Ich ciasto jest biszkoptowe, nadzienie serowe a sos jagodowy. Jedna porcja kosztuje 24 zł. Jest to niezła bomba kaloryczna, ale też znakomita dawka energii na długie izerskie trasy!
Wersja na słono jest z pieczarkami, serem i sosem pomidorowym. Na naleśniki czasem czeka się nawet godzinę. Zimą na szczęście jest mniej ludzi na Hali Izerskiej, czekaliśmy więc tylko kilkanaście minut. Jesienią zdarzyło nam się czekać dokładnie 48 minut.
Oczywiście Chatka Górzystów to nie tylko naleśniki. To także miejsce z niesamowitą atmosferą! Choć czasem brakuje tu prądu czy zasięgu, to w sali głównej przy kominku na pewno rozgrzejesz się po zimowej czy jesiennej wędrówce. Oferuje ona nie tylko kuchnię, ale także noclegi. A nocleg na Hali Izerskiej to także możliwość obserwacji gwiazd na niebie. Dolina Izery i Jizerki wraz z otaczającymi je grzbietami górskimi to teren transgranicznego Izerskiego Parku Ciemnego Nieba!
Wszystkie teksty z Gór Izerskich:
Góry Izerskie
Nasze czeskie podróże:
Czechy
Lubisz nasze wpisy? Udostępnij je znajomym i śledź nas na Facebooku i Instagramie!
2 komentarze
Pierwszy most na Izerze powstał daleko wcześniej niż w 1901 roku. W XIX wieku była przynajmniej jedna przeprawa przez rzekę, którą zniosła powódź
Cześć, z tego co nam wiadomo to Karlovský most powstał w 1901 roku, był to pierwszy most na Izerze z prawdziwego zdarzenia, takie info widnieje zresztą na tablicy informacyjnej przy moście. Wcześniej jak piszesz w komentarzu były przeprawy przez rzekę wykorzystywane przede wszystkim przez mieszkańców Jizerki i Karlstal. Pozdrowienia!